sobota, 18 października 2008

Not everyone likes metal...

Świetny filmik, który widziałam już dawno, i co jakiś czas wracam do niego.




Mój ulubiony gatunek to oczywiście vegetarian progressive grindcore, ale ostatnio oglądałam pewien dokument o norweskim black metalu... Jeśli lubimy czarny humor, to może być nawet zabawne. Ja już się gubię, kto tam kogo mordował. Z artykułów z wikipedii o członkach Mayhem:
  • On 8 April 1991, Ohlin committed suicide in the house owned by the band. He was found by Aarseth with slit wrists and a shotgun round to the head. The shotgun was allegedly owned by Aarseth. Ohlin's suicide note read "Excuse all the blood" and included an apology for firing the weapon indoors. Instead of calling the police, Aarseth went to a nearby store and bought a disposable camera to photograph the corpse, after re-arranging some items. Necrobutcher claimed that "I think Øystein was shocked by Dead's suicide, and taking the photographs was the only way he could cope with it." One of these photographs was later stolen and used as the cover of a bootleg live album entitled Dawn of the Black Hearts.
  • 10 sierpnia 1993 Øystein Aarseth został dwadzieścia trzy razy pchnięty nożem przez Vikernesa (dwa razy w głowę, pięć w szyję i szesnaście w plecy). Vikernes, który został skazany na 21 lat więzienia, twierdził później, że Aarseth przewrócił się i upadł na szkło gdy uciekał przed nim.
  • W 2003, gdy Vikernes odbywał wyrok w zakładzie karnym o obniżonym rygorze, uciekł z więzienia. Następnego dnia ciężko uzbrojony i w skradzionym samochodzie został złapany dzięki zorganizowanej akcji policyjnej.


Wygląda na to, że ludzie słuchający metalu to banda jakichś młotków... Przerzucam się na disco polo ;)
A tu znajduje się dokument

Brak komentarzy: